2020-11-23
fot. KMP Białystok
Policjanci zatrzymali 33-latka, podejrzanego o posiadanie narkotyków. Po sprawdzeniu w policyjnej bazie okazało się, że mężczyzna jest również poszukiwany, a w kieszeni posiada dokument tożsamości innej osoby. 33-latek usłyszał w sumie trzy zarzuty posiadania narkotyków, kradzieży i przywłaszczenia dokumentu tożsamości innej osoby.
W piątek, po 17 policjanci z Oddziału Prewencji Policji w Białymstoku postanowili wylgitymować w centrum miasta mężczyznę. Szybko wyszło na jaw, że 33-latek jest poszukiwany, a w kieszeni miał dokument tożsamości innej osoby. Funkcjonariusze znaleźli również przy nim biały proszek. Wstępne badanie narkotesterem wykazało, że jest to amfetamina. Podczas dalszych czynności w komisariacie śledczy ustalili, że 33-latek odpowiedzialny jest za kradzieże, do których dochodziło pod koniec ubiegłego roku. Jego łupem padały wtedy produkty spożywcze w sklepach na terenie miasta. Mężczyzna już następnego dnia usłyszał zarzuty: posiadania narkotyków, kradzieży oraz przywłaszczenia dokumentu tożsamości innej osoby.
Za popełnione przestępstwa grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Tekst i fotografie: KMP Białystok
