Nikt nie powinien być atakowany w Białymstoku z powodu swojego pochodzenia, czy wyznawanych poglądów....
logo
czytaj E-gazety prasa online


Potępiamy rasistowski atak na studentki

2020-10-28

fot. UM Białystok

Nikt nie powinien być atakowany w Białymstoku ani z powodu swojego pochodzenia, ani z powodu wyznawa­nych poglądów. Dziś z dwiema studentkami Politechniki Białostockiej, które 20 października zostały w wulgarny, rasistowski sposób zaatakowane na ulicy naszego mia­sta, spotkali się przedstawiciele władz Białegostoku.

Prelean Sibanda i Raviro Runatsa do Białegostoku przyje­chały z Zambii. Od 2017 roku są studentkami Wydziału Bu­downictwa Politechniki Białostockiej.

20 października na Placu Niezależnego Zrzeszenia Stu­dentów w Białymstoku doszło do haniebnego zdarzenia. Studentki zostały zaatakowane przez agresywną kobietę. Sprawczyni obrzuciła je rasistowskimi obelgami. Powodem tego ataku była ciemna karnacja dwóch kobiet. Zachowanie agresorki jednoznacznie potępili zastępcy prezydenta Białegostoku Rafał Rudnicki i Przemysław Tuchliński, którzy dzisiaj spotkali się z poszkodowanymi studentkami.

– Jestem oburzony. Tego typu zdarzenia nie powinny mieć miejsca. Spotykają się one z naszym jednoznacznym po­tępieniem. Białostoczanie to ludzie otwarci i gościnni, cze­mu wielokrotnie dali wyraz. Pojedyncze osoby swoim nie­akceptowalnym przez nas zachowaniem nie mogą tego zniszczyć – powiedział zastępca prezydenta Rafał Rudnicki

– Mamy nadzieję, że pomimo tych przykrych doświad­czeń, pobyt w naszym mieście będą Panie dobrze wspo­minały. Jako wspólnota lokalna zrobimy wszystko, by więcej nie dochodziło do tego typu zdarzeń – czytamy w liście do studentek, który skierowały do nich władze miasta.

Dochodzenie w sprawie zajścia na Placu Niezależnego Zrzeszenia Studentów w Białymstoku prowadzi podlaska policja. Kobiecie za wulgarny atak w kierunku studentek mogą grozić nawet trzy lata więzienia.

Tekst: Eliza Bilewicz-Roszkowska /UM Białystok