2021-03-17
fot. KMP Białystok
Policjanci z białostockiej "drogówki" pilotowali samochód, którym jechało półtoraroczne dziecko potrzebujące natychmiastowej pomocy lekarskiej. Dziewczynka była poparzona. Właściwa reakcja kierowcy taksówki oraz policyjna eskorta, pozwoliły w bardzo krótkim czasie dotrzeć do szpitala. Tam dziewczynką zajął się personel medyczny.
Wczoraj późnym popołudniem, policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego białostockiej komendy, pełnili służbę w rejonie ulicy Kopernika.
Mundurowi kontrolowali prędkość kierowców, gdy nagle podjechała do nich taksówka. Kierowca samochodu poinformował, że wiezie poparzone dziecko wraz z jego zdenerwowaną mamą.
Kierowca poprosił policjantów o pomoc z uwagi na duże natężenie ruchu. W tej sytuacji decyzja mundurowych mogła być tylko jedna. Policjanci natychmiast rozpoczęli pilotaż, aż pod drzwi szpitala.
Właściwa reakcja kierowcy taksówki oraz policyjna eskorta, pozwoliły szybko i bezpiecznie przetransportować dziecko pod opiekę lekarzy.
Tekst i fotografie: KMP Białystok