Pokrzywdzona kobieta oszacowała straty na blisko 7 tysięcy złotych ...
logo
czytaj E-gazety prasa online


Okradł współlokatorkę

2021-03-15

fot. KMP Białystok

Policjanci z białostockiej dwójki zatrzymali 34 latka po­dejrzanego o liczne kradzieże z włamaniem. Mężczyzna, z zamkniętego pokoju współlokatorki, zabrał między in­nymi sprzęt elektroniczny, kartę bankomatową, a nawet konserwy mięsne. Pokrzywdzona oszacowała straty na blisko 7 tysięcy złotych. Wpadł, bo płacił jej kartą za za­kupy. Mężczyzna usłyszał łącznie 10 zarzutów kradzieży z włamaniem. Decyzją sądu 34 latek trafił do aresztu, a odzyskane przez mundurowych przedmioty, wróciły do właścicielki.

W niedzielę do Komisariatu Policji II w Białymstoku zgło­siła się kobieta, która poinformowała policjantów o kra­dzieży pieniędzy z konta jej córki.

Do zdarzenia doszło dzień wcześniej. Wtedy to, pokrzyw­dzona 25 latka, która przebywała za granicą, zauważyła, że ktoś dziewięciokrotnie płacił jej kartą za zakupy. Wykonał transakcje na kwotę ponad 300 złotych. Zgłaszająca doda­ła, że karta została w mieszkaniu, które wynajmowała z mężczyzną.

Dzięki tej informacji śledczy z białostockiej dwójki błyska­wicznie ustalili podejrzanego o te przestępstwa. Okazał się nim 34 letni współlokator pokrzywdzonej. W międzyczasie wyszło na jaw, że z zabezpieczonego pokoju kobiety prócz karty bankomatowej zniknęły między innymi laptop, głoś­niki, a nawet konserwy mięsne. 25 latka oszacowała straty na blisko 7 tysięcy złotych.

Do zatrzymania podejrzanego doszło we wtorek. Krymi­nalni zapukali do jednego z domów na osiedlu Dojlidy, gdzie mieszkała jego rodzina. Mundurowym drzwi otworzył zaskoczony 34 latek. W trakcie przeszukania, kryminalni znaleźli większość skradzionych przedmiotów między innymi sprzęt elektroniczny oraz kartę bankoma­tową. Wróciły już one do właścicielki.

Mężczyzna usłyszał łącznie 10 zarzutów, jeden kradzieży z włamaniem do pokoju oraz 9 zarzutów kradzieży z włama­niem na konto bankowe. Decyzją sądu 34 latek trafił na 3 miesiące do aresztu. Za kradzież z włamaniem grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.


Tekst i fotografie: KMP Białystok